Każdy region miał władcę, który zapisał się w historii czymś więcej niż tylko pochodzeniem i faktem posiadania władzy. Niewątpliwie panowanie Bolka I Surowego miało znaczące skutki dla śląskiej części Sudetów. Do dziś wiele z decyzji średniowiecznego księcia Piastowskiego ma dla nas niebagatelne znaczenie! To on budował sieć zamków, które stanowią obecnie wielką atrakcję okolic, jemu zawdzięczamy cystersów w Krzeszowie czy prawa miejskie kilku ważnych miast, będących sudeckimi ośrodkami turystycznymi. Z księciem Bolkiem I związane są pamiątki materialne i niekiedy zaskakujące konteksty!
Życie Bolka I, choć trwające niespełna 50 lat, to materiał na pokaźny tom. Trudno syntetycznie, w kilku zdaniach, opisać jego burzliwą biografię, pełną sensacyjnych wręcz zdarzeń, jak i aktywnego oddziaływania na przestrzeń na obszarze jego małego państwa. W tym artykule skupię się na zarysowaniu kilku interesujących aspektów roli oraz spuścizny piastowskiego księcia, którego rządy przypadły na koniec XIII wieku.
Niezwykli przodkowie, ciekawi potomni
Bolko I Surowy urodził się pomiędzy 1252 a 1256 rokiem, a zmarł 9 listopada 1301. Był księciem jaworskim, lwóweckim, świdnickim i opiekunem księstwa wrocławskiego i legnickiego.
Jego prababką od strony ojca była święta Jadwiga (została kanonizowana, kiedy Bolko był dzieckiem), postać niewątpliwie zasłużona dla Śląska, o sławie wykraczającej poza granice regionu. Z kolei pradziadkiem od strony matki był słynny Herman I, landgraf Turyngii. Herman i jego krąg poetów byli inspiracją dla Wagnera w operze „Tannhäuser”. Syn Hermanna, Ludwig – mąż św. Elżbiety (krewnej św. Jadwigi), jeszcze zostanie przeze mnie wspomniany. Dziadkiem Bolka ze strony ojca był zaś Henryk II Pobożny – obrońca Śląska w czasie najazdu mongolskiego w 1241 roku. Ojcem księcia był z kolei Bolesław II Rogatka, książę, który lubował się w rycerskim życiu, organizator turnieju rycerskiego w Lwówku Śląskim w roku 1243 roku. Córka Bolka I – Beatrycze (nazwana tak po matce), była królową Niemiec (pierwszą piastowską królową naszych zachodnich sąsiadów), księżną bawarską. Z kolei wnuk księcia – Bolko II Świdnicki zasłynął jako wybitny gospodarz (więcej o nim w moim artykule na Sudety.pro).
Awanturnik i budowniczy
Bolko I miał niewątpliwie bardzo złożony charakter. Czasy jego rządów nie były spokojnym okresem. Książę wojował. Nie tylko z sąsiadami z zupełnie obcych kręgów kulturowych, ale i z własnymi krewnymi – innymi książętami piastowskimi, a nawet z biskupem. Ciekawie scharakteryzował go Kazimierz Stronczyński, historyk, senator Królestwa Polskiego, członek Akademii Umiejętności w Krakowie. W jego książce „Pomniki książęce Piastów, lenników dawnej Polski: w pieczęciach, budowlach, grobowcach i innych starożytnościach, zebrane i objaśnione” z 1888 roku, Bolko I został tak przedstawiony:
„Władał on księstwem niewielkiem, górami i skałami poprzeplataném, a przez to znaczną część nieużytecznych przestrzeni w sobie mieszczącém, ale roztropność, zręczność i determinacya, owe przymioty tak potrzebne panującym jakie posiadał, postawiły go wkrótce na czele spółczesnych mu książąt Szlązkich, zarówno pod względem środków materialnych, jak i moralnego wpływu.[…]
W ogólności książę ten w ciągu swego zarządu więcéj był dbałym o budowę miejsc obronnych, aniżeli kościołów, chociaż nie można powiedzieć, aby i dla chwały Bożej pewnych nie robił poświęceń: […]
Oprócz Bolkenhajnu zbudował jeszcze inny zamek Kynast, którego obszerna ruina stercząca na wyniosłości, stanowi jednę z ozdób okolicy wód mineralnych Szlązkich w Warmbrunn, i przez gości tamecznych chętnie jest odwiedzaną” […]
„Miasta Jawór i Landshut także temu książęciu wzmocnienie swoje są winne, i w ogólności wszystko co tylko pokaźniejszego w tamtych stronach widzieć można, to podanie miejscowe do czasu tego Bolka odnosi”.
XIX-wieczny historyk wspomniał m.in. o zamkach Bolków i Chojnik oraz nawiązał do fundacji klasztoru cysterskiego w Krzeszowie. Przywołał Jawor i Kamienną Górę. Bolko I zasłynął jako budowniczy sieci zamków obronnych na granicy księstwa z Czechami, czyli w Sudetach. Część zamków rozbudował, inne wzniósł od podstaw. Jego następcy, w tym wnuk, Bolko II, korzystali z tego militarnego przedsięwzięcia budowlanego. Takim cennym spadkiem był zamek Książ (Fürstenberg). Bolko I umieścił swoją siedzibę na pieczęci. Kazimierz Stronczyński opisał to tak:
„Książe stoi tutaj w bramie gotyckiej między dwiema miejskiemi wieżami, na których stoją jak zwykle z podniesionemi w górę rogami trębacze. Napis do koła pieczęci + S. BOLKONIS DEI GRA (cia ) DVCIS SL’IE ( Silesie) ET DNI ( Domini) DE WÄSTENBEREN (Fürstenberg )”
Kamienna Góra wciąż pamięta o zasługach księcia. Wyobrażenia władcy znajdują się w ratuszu, książę ma w mieście swoją ulicę. Komitet regionalistów planuje również postawić w rynku miasta pomnik księcia Bolka I.
Średniowiecze w baroku
Jedną z pamiątek po księciu jest jego grobowiec. Znajduje się on w Krzeszowie, we wspaniałym klasztorze cysterskim. Mauzoleum Piastów zostało wzniesione za bazyliką już w czasie barokowej przebudowy starego klasztoru. Powstała wówczas bogato zdobiona perła, barokowe cudo, skrywające w swoim wnętrzu stare, średniowieczne nagrobki Bolka I i Bolka II. O płycie nagrobnej fundatora klasztoru wspominany wyżej Stronczyński zanotował:
„Bolko na pomniku wyobrażony jest z głową odkrytą, obok któréj leży hełm w szczycie dwa pawie ogony w wachlarz ułożone mający. Pod głową ma poduszkę, a nogami lwa idącego przygniata. W uzbrojeniu zresztą wszystko, aż do najdrobniejszych szczegółów to samo jak na Henrykowym pomniku. Taka sama druciana ręce i nogi pokrywająca zbroja, na niej podobna, choć nieco dłuższa dalmatyka i płaszcz książęcy, taka sama zresztą tarcza z Szląskim orłem, w odmienne tylko pomalowana kolory”
Miejsce to odwiedził 6. prezydent USA ponad 200 lat temu. John Quincy Adams (urzędujący w latach 1825 – 1829) w “Letters on Silesia” w liście XV z Kamiennej Góry z 15 sierpnia 1800 roku wzmiankował: “Thiscloister was founded in 1292 by Bolko the Second, Duke of Schweidnitz and Jauer, a descendant of the great the Polish family of the Piasts” (“Klasztor ten został ufundowany w 1292 roku przez Bolka II, księcia świdnickiego i jaworskiego, potomka wielkiego polskiego rodu Piastów” – Adams pomylił się jednak, lub został w prowadzony w błąd, podając zasługi księcia Bolka I, jego wnukowi Bolkowi II. Fundatorem klasztoru był bowiem Bolko I. Bolka II nie było jeszcze na świecie).
Patron niemieckiej literatury?
W połowie XIX wieku Bolko I został bohaterem tekstów niemieckich literaturoznawców. Stało się to za sprawą publikacji średniowiecznego eposu na temat… Ludwika IV Świętego, syna wspominanego wyżej landgrafa Hermanna, czyli pradziadka Bolka. Poemat z początku XIV wieku, składający się z ponad 8 tysięcy wersów, został opublikowany drukiem w 1854 roku pod tytułem „Des LandgrafenLudwig’s des FrommenKreuzfahrt”. Edycji tekstu dokonał wybity literaturoznawca prof. Friedrich Heinrich von der Hagen (między 1818 a 1824 był profesorem we Wrocławiu). Opowieść dotyczy uczestnictwa Ludwiga w V wyprawie krzyżowej w XIII wieku. W tekście pojawia się wtrącenie anonimowego autora dotyczące zleceniodawcy opisu przygód landgrafa: „Der erlichehertzogePolke,/ der gerechtersinemvolke”. Ów „Polke” był zdaniem badaczy literatury śląskim księciem Bolkiem.
Spory literaturoznawców i historyków dotyczą właściwego dopasowania imienia do konkretnego władcy. Dzieło powstało w 1301 roku lub między 1301 a 1305. Stąd wniosek von Hagena, że zleceniodawcą – „czcigodnym księciem Bolkiem” – był nie Bolko I, który w 1301 roku zmarł, a jego syn – Bolko II ziębicki. Artykuł na ten temat został również opublikowany na łamach almanachu „Deutsche Chroniken Und AndereGeschichtsbücher Des Mittelalters” z 1883 roku. Autor opracowania – Hans Naumann – przedstawił rozmaite za i przeciw w kwestii związku Bolka I i Bolka II z tajemniczym, średniowiecznym poematem. Argument Hagena, podważający mecenat Bolka I z uwagi na to, że książę zmarł w 1301 roku, czyli w chwili powstawiania dzieła literackiego, da się łatwo uchylić. Brany przez badacza pod uwagę Bolko II ziębicki był wówczas małoletnim dzieckiem – tym bardziej nie mógł zlecić napisania poematu. Bardziej prawdopodobne jest, że Bolko I zmarł w trakcie tworzenia dzieła, które objął mecenatem. Mecenat ten nie powinien dziwić, śląscy Piastowie utrzymywali stosunki zarówno z krewnymi w Krakowie jak i krewnymi w krajach niemieckich.